Portugalia #2: Lizbona, czyli Rio de Janeiro i San Francisco w jednym miejscu
Jak to się stało, że będąc w Portugalii, można poczuć się odrobinę jak w Rio i San Francisco?
A no tak, że wjeżdżając do Lizbony widzimy pomnik Chrystusa na wzgórzu, a chwilę później jedziemy czerwonym mostem (mostem 25 kwietnia), który jak żaden inny przypomina amerykański Golden Gate. Naprawdę można poczuć się jak w Stanach :)


Oprócz mostu moją uwagę przykuła także dzielnica Bellem, a w niej: Torre de Bellem (piękna wieża na wodzie) i olbrzymi klasztor Hieronimitów, w którym ponoć znajduje się jeden z grobowców Vasco da Gamy (jeden z wielu, bo tak na prawdę nie wiadomo, gdzie dokładnie został pochowany), plac, na którym stoi Pomnik Odkrywców i... ciasteczka zakonników z klasztoru - Pasteis de Bellem.
Ciasteczka były obłędne, choć ich wygląd zbytnio nie zachęcał do jedzenia. Z kolei kawiarnia, w której można jest dostać, była tak oblegana, że ciężko było do niej wejść. Nie mówiąc już o staniu w kolejce, w której na szczęście nie musiałam stać, by jedno z nich zjeść :)






W centrum zauroczyła mnie architektura i zabytkowe tramwaje, którymi można objechać okolicę w paręnaście minut zamiast tracić czas na chodzenie. Mnie się to nie udało przez tłumy turystów i mieszkańców. Przejechałam się tramwajem po najkrótszej trasie, by po prostu wsiąść do zabytkowego pojazdu, który był bardziej traktowany jak winda niż tramwaj.
Wrażenie zrobił na mnie także drugi most (most Vasco da Gamy), którym wyjeżdża się z miasta, i który jest lub do niedawna był najdłuższym mostem w Europie.




Co mi się w Lizbonie nie podobało? Wspomniane przeze mnie tłumy, a także to, że było trzeba cały czas pilnować swoich rzeczy, gdyż straszono kieszonkowcami, którzy ponoć przez cały czas okradają poruszających się po stolicy ludzi. Lisboa choć piękna, nie wpisała się w moją pamięć jako miasto idealne głównie przez pośpiech w jakim musiałam ją zwiedzać, ale także przez wady, o których napisałam.
Dlatego mam nadzieję, że jeszcze kiedyś do niej wrócę, by zapamiętać ją w lepszym świetle. Choć jak na razie wolę odkrywać nowe miejsca niż wracać do tych, w których już byłam.


Na zdjeciach Lizbona prezentuje sie oblednie. Z checia bym zwiedzila to miejsce :)
OdpowiedzUsuńTo serduszko koło którego byłaś cudowne jest <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)
O matko, marzę o Portugalii od dziecka. Jak następnym razem pojedziesz to mnie zabierz ze sobą. :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia, po prostu świetne.
starwarspoland.blogspot.com
1001zakatkowswiata.blogspot.com
Piękne miejsce!
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy wpis! Daj znać w komentarzu jak Ci się podoba! :)
>> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<
Jeju ale piękne zdjęcia <3, zazdrościmy:)
OdpowiedzUsuńObserwujemy i na pewno będziemy zaglądać ;)
nikoladominikablog.blogspot.com
Wow niezła jest ta wieża na wodzie!
OdpowiedzUsuńLizbona to piękne miasto :)
http://live-telepathically.blogspot.com/
Ale tam musi być pięknie :D. Tylko faktycznie, te tłumy i kradzieże trochę przeszkadzają :/.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
The rhythm of life
Świetne połączenie :) Piękne zdjęcia, piękne miejsce, pięknie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post: https://z-igly-widly.blogspot.com/
Pozdrawiam!
Nigdy nie byłam za granicą, a co dopiero w Lizbonie.. Piszesz o tym miejscu w bardzo intrygujący sposób, aż chciałabym je zwiedzić! Mam nadzieję, że uda Ci się odwiedzić Lizbonę na dłuższy okres czasu niż 1 dzień.
OdpowiedzUsuńObserwuję :) Mój Blog - klik!
Masa turystów to zawsze wada miast, ale trzeba sobie jakoś radzić, zwłaszcza w sezonie... Lizbona mega mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńhttp://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/
Świetne zdjęcia! Nigdy nie byłam w Lizbonie, ale chętnie bym tam pojechała :)
OdpowiedzUsuńhttps://paulan-official-blog.blogspot.com/
Lizbona to bardzo jasne miasto. Tak mi się zdaję. Widząc twoje zdjęcia jestem zaskoczona "promienistością" tego miasta. Nigdy nie myślałam o wyjeździe do Lizbony, ale z twoich słów wynika, że to całkiem intrygujące miasto!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kaktusowy Sad NOWY POST
Świetne miejsce! Pewnie zdjęcia nie pokazują jego uroku...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco ♡♡♡
MADEMOISELLE BLOG
Piękne zdjecia! :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :*
Nie wiedziałam, że jest tam również pomnik Chrystusa! O tak, zdecydowanie jeden dzień to za mało na zwiedzenie stolicy, nie nacieszyłabym się tym miastem. ;) Kurczę, widząc te zdjęcia, architektura faktycznie powala. Cudnie widzieć takie rzeczy na żywo. ;) Świetnie wyglądałaś! Arleta
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, poznałam kilka ciekawostek o tym miejscu, Oo których wcześniej nie słyszałam. Pozdrawiam i zapraszam:
OdpowiedzUsuńare-we-cool-enough.blogspot.com
Chętnie bym się tam wybrała!
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Zazdroszczę! Też bym pojechała! Zapraszam: byqlaudia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała tam pojechać.
OdpowiedzUsuńhttp://mateslifex.blogspot.com/
ooo jaki fajny wyjazd ^^ piękne zdjęcia ^^ sama bym się tam wybrała z chęcią :D
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Zapraszam;*
Piękne zdjęcia :) Nigdy nie byłam tam, ale z chęcią bym odwiedziła Lizbone :)
OdpowiedzUsuńhttp://vivi-vivii.blogspot.com/
Wow, zachwycające zdjęcia. :) Portugalia potrafi zachwycić.. Ja niestety tylko styczność z Portugalią miałam, lecąc na Wyspy Kanaryjskie, kiedy przypatrywałam się z samolotu. Natomiast, nigdy nie byłam w Portugalii, ale w następne wakacje mam zamiar się tam wybrać. :D A te tramwaje, rzeczywiście przykuwają uwagę. :) Pozdrawiam i obserwuję. :)
OdpowiedzUsuńhttp://crazylicja.blogspot.com/
Zdjęcia są przepiękne <3 Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńlublins.blogspot.com
Portugalia to jedno z tych miejsc, które chcę odwiedzić jak najszybciej! Bez pośpiechu, ze znajomymi lub chłopakiem u boku. A z tymi kradzieżami to istna masakra, kiedy byłam w Hiszpanii też non stop trąbiono o kieszonkowcach. To nieco odbiera radość i relaks ze zwiedzania, ale cóż.. :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
smile-for-me-beautiful.blogspot.com
Piękne zdjęcia! Jednym z moich marzeń jest właśnie odwiedzenie Portugalii :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?;) Daj znać u mnie
girl-with-passion.blogspot.com
Pozdrawiam :*
Zazdroszczę wyjazdu, ja prawie całe wakacje spędziłam w domu :/
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie
anne-cucito.blogspot.com
Piękne miejsce! Z chęcią bym się wybrała. Lubię zwiedzać, chodzić i poznawać nowe rejony :)
OdpowiedzUsuń>FOXYDIET<
baaardzo zazdroszczę! :) fenomenalne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, obserwuję i zapraszam :*
http://sianowlos.blogspot.com/